Strona główna » Wiersze Ignacego Krasickiego » Jastrząb i sokół

Jastrząb i sokół

Niech zwa­ża, z kim ma spra­wę, kto chce być ju­na­kiem.
Ja­strząb, że się z nie­jed­nym do­brze spo­tkał pta­kiem,
Chciał so­ko­ły wo­jo­wać. Śmiał się so­kół lot­ny.
Na ko­niec z zu­chwa­ło­ści ta­ko­wej mar­kot­ny
Po­rwał go, a gdy ostre szpo­ny wskroś prze­bo­dły,
Rzekł: „Da­ru­ję cię ży­ciem, boś dla mnie zbyt pod­ły.”
Szpe­cą sła­wę zwy­cię­stwa mdlę nie­przy­ja­cio­ły.
Ja­strzę­bie na prze­piór­ki, orły na so­ko­ły.

image_pdfWYDRUKUJ WIERSZ